piątek, 18 grudnia 2015

Last Christmas Book TAG





Uwielbiam święta Bożego Narodzenia! Cokolwiek by się w moim życiu nie działo, ten czas jest czasem spokoju, wytchnienia, odpoczynku i prawdziwej radości. Każde święta mają w sobie coś magicznego, co później wspominam z uczuciem ciepła w sercu i tęsknoty za kolejnym Bożym Narodzeniem. 
W tym roku będzie zupełnie inaczej niż zwykle, bo po raz pierwszy w życiu spędzę Wigilię sama.
No dobrze, nie tak do końca sama, bo na pewno będą ze mną moje książki :)

To tyle słowem wstępu. Przejdźmy do rzeczy.

Last Christmas Book TAG został stworzony przez niezrównaną Marthę z secret-books, która wydaje się być człowiekiem renesansu. Jest to coś innego, świeżego i bardzo kreatywnego.



NA CZYM POLEGA ZABAWA?

Poszczególne wersje słynnej piosenki "Last Christmas" tworzą odrębne kategorie, do których dopasowujemy książkę, bohatera, autora według tego, co podpowiada nam nasze serduszko i wyobraźnia :)

Let's go! 



1.Wham! - pierwszy śnieg


Pierwszy śnieg jest zwykle czymś co wywołuje sensację, śmiech, radość, zachwyt lub jęki rozpaczy, i zaskakuje drogowców. Mówi nam też ostatecznie, że tak, rzeczywiście jest już zima. Nie będę oryginalna. Moim pierwszym śniegiem będzie "Kobieta w lustrze" Erica Emmanuela Schmidta, czyli książka, od której zaczęło się moje recenzowanie.




2.Cascada - przebojowa biel

 

Gdy usłyszałam to hasło, moja wyobraźnia podsunęła mi obraz idealnie białej okładki "Białe jak śnieg" Salli Simukki. 




3.Carly Rae Jepsen - spokojne, melancholijne klimaty


"Kochani, dlaczego się poddaliście?" było dość melancholijną książką.




4.Crazy Frog - kolęda się zacięła


Tym razem nie musiałam się długo zastanawiać. Kolędą, która się zacięła zdecydowanie jest Thomas z "Więźnia Labiryntu". Bohater, który w co trzecim zdaniu był zły/wściekły/przestraszony, i tak przez całą książkę.




5.Pectus - typowe polskie święta


Moja pierwsza myśl: pierogi! Nie mam jednak żadnej książki o pierogach (zwykłe kucharskie się nie liczą) ani nie znam żadnej, gdzie główny bohater byłby pierogiem. Dlatego wybiorę coś innego. Wybiorę mojego ukochanego "Siewcę Wiatru". Bo jest polski. Bo jest o aniołach. Bo ma biel na okładce.




6.Ariana Grande - słodycze choinkowe


Cal z "Hex Hall" był słodki :)




7.The Collective - przystojny pan mikołaj


Cztery ^^




8.Benny Bennasi - wybuchające lampki choinkowe


Szkoda, że nie mogę umieścić tutaj serialu, bo bez zastanowienia powiedziałabym "Supernatural". Lampki na choince wybuchają, gdy jest za dużo emocji - jak w "Pani Jeziora" (czyli ostatniej części sagi o Wiedźminie) - lub gdy mają dość, bo ktoś totalnie schrzanił sprawę - jak Lauren Oliver w trylogii "Delirium".




9.Gummy Bear - świąteczny pudding


Hm... Pudding to w sumie taki budyń. Budyń jest gęsty i smaczny. "Futu.re" Glukhovskiego jest gęste dosłownie (gruba książka) i w przenośni (ciężki klimat). Jest też smaczne, bo na razie bardzo mi się podoba. Jest też totalnie nieświąteczne.




10.Glee - wigilia klasowa


Glee kojarzy mi się z Grantem Gustinem, ale nie bardzo mogę go tutaj umieścić :D Wigilia klasowa, czyli dużo osób, które się znają i lubią w jednym miejscu, czyli ognista mieszanka charakterów, czyli dobra zabawa, czyli jedzenie, czyli... zombie i "Przegląd Końca Świata".




O, to już koniec? Szkoda :)
A Wy? Macie ochotę przyłączyć się do zabawy?

xoxo
LittleAngel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz